Rymowanki w nauczaniu matematyki

Witold Szwajkowski

Tekst ukazał się pierwotnie w magazynie Życie Szkoły.

Jak wykorzystać rymowanki edukacyjne w nauce matematyki?

O celowości wykorzystania pomocy dydaktycznych w procesie przegotowania dzieci do nauki matematyki, nie trzeba chyba nikogo przekonywać.  Zwłaszcza jeżeli pomoce te pobudzają dziecko do aktywności umysłowej i fizycznej oraz umożliwiają gromadzenie własnych doświadczeń.  Warto jednak pomyśleć o wzmocnieniu działania takich pomocy poprzez połączenie ich z innymi środkami dydaktycznymi, np. rymowanymi tekstami edukacyjnymi.

Znaczenie rymowanych tekstów w edukacji trudno przecenić.  Odgrywają szczególną rolę w kształceniu u dzieci świadomości dźwiękowej warstwy mowy, niezbędnej dla rozwinięcia umiejętności nauki czytania i pisania, wzbogacają słownictwo, a także sprzyjają utrwalaniu znaczenia słów w różnych kontekstach.

Znaczenie poczucia rytmu

Dobre rymowane teksty, dedykowane określonym potrzebom edukacyjnym, z samej swej istoty – czyli poprzez odwołanie się do naturalnego poczucia rytmu – sprzyjają koncentracji dziecka na przekazywanej treści, ułatwiają zapamiętywanie i sprzyjają ćwiczeniu pamięci.  Ma to olbrzymie znaczenie w  przygotowaniu dziecka do edukacji matematycznej.  Rytm jest bowiem naturalnym składnikiem życia człowieka i ważnym sposobem postrzegania świata.  Już niemowlę odczuwa rytm bicia serca matki.  Rytmicznie oddychamy, chodzimy i biegamy.  Rytm towarzyszy kulturze ludzkiej od jej zarania, przejawiając się w tańcu i muzyce.  Rytmicznych charakter ma też wiele tradycyjnych prac, jak np. praca kosiarza czy kowala. Rytmiczne ruchy wykonujemy jadąc na rowerze, wiosłując, pływając, odbijając piłkę rakietką, czy nawet jedząc zupę łyżką.  O znaczeniu rytmu dla ludzkiej psychiki najłatwiej przekonać się wtedy, gdy naturalny, oczekiwany przez nas schemat rytmiczny zostanie zaburzony.  W naszym języku funkcjonuje pojęcie „wybicie z rytmu”, oznaczające bardzo niepożądane zakłócenie.

W edukacji matematycznej pomocne są nie tylko rytmy odmierzane interwałami czasowymi – krótkimi, jak wyżej wymienione, czy znacznie dłuższymi, jak rytm dnia i nocy, tygodni lub pór roku.  Ważna jest też umiejętność postrzegania regularności geometrycznych we wszystkich wymiarach: liniowym, np. powtarzalność sekwencji elementów ustawionych w szereg (koralików nanizanych na sznurek), powierzchniowym (mozaika na podłodze, układ wzorów na piłce), czy przestrzennym (regularności elementów architektury).  Tu też zaburzenia rytmu odbieramy jako coś niepokojącego i niepożądanego.  Przekazywanie więc dziecku informacji, poleceń czy instrukcji związanych z edukacją matematyczną w sposób odwołujący się do rytmu wydaje się jak najbardziej uzasadnione.  Można spotkać się z twierdzeniem, że samo liczenie wywodzi się z rytmicznego wskazywania obiektów, więc trudno o lepsze uzasadnienie powiązania struktur operujących rytmem, jakimi są rymowanki, z nauką matematyki.

Jak konkretnie można wykorzystać rymowanki do wspierania edukacji matematycznej?

Jak konkretnie można wykorzystać rymowanki do wspierania edukacji matematycznej?  Przede wszystkim do rozwijania u dziecka czynnego poczucia rytmu.  Fakt, że dziecko naturalnie odczuwa odbierany rytm, nie oznacza, że będzie potrafiło odpowiedni rytm nadać wykonywanym przez siebie czynnościom.  Przykładem może być umiejętność rytmicznego śpiewu z właściwym operowaniem pauzą, której długość wynika bezpośrednio z rytmu melodii.  Wiele osób ma problem, w którym momencie „wejść” ze śpiewem kolejnej frazy piosenki, ponieważ nie potrafią odtworzyć w sobie jej rytmu, jeżeli nie jest on niczym wybijany, czy akcentowany.  Nie jest też wcale łatwe rytmiczne czytanie rymowanek.  Niestety, zdarza się, że zadania tego nie ułatwiają ich autorzy, którzy często nie przestrzegają elementarnej zasady równomiernego i przewidywalnego rozkładania akcentów czy odpowiedniej ilości sylab w każdym wersie.  Takich rymowanek lepiej w ogóle dzieciom nie czytać.

Łatwość zapamiętywania dobrej, prawidłowo skonstruowanej rymowanki, wynika bezpośrednio z jej rytmicznej i językowej przewidywalności.  Rymowanka w sposób naturalny wymusza skupienie na przekazywanym przesłaniu lub informacji i prowokuje słuchacza do domyślania się, lub co najmniej oczekiwania, jakie słowa czy zwroty zostaną użyte w kolejnym wersie, które będą pasowały rytmicznie i rymowały się z tymi, które już usłyszał.  Dziecku często nie trzeba odczytywać ostatniego słowa rymowanki, ponieważ potrafi je wywnioskować z wcześniej usłyszanej treści i dopowiedzieć, zwłaszcza, że dodatkową wskazówką jest rym.  Daje to dziecku poczucie satysfakcji, pozytywnie wpływa na samoocenę i aktywizuje do dalszego, czynnego słuchania.

Kształtowanie świadomości schematu własnego ciała

Poza rozwijaniem poczucia rytmu rymowanki mogą też spełniać inne pożyteczne role.  Ważnym zagadnieniem edukacyjnym związanymi z przygotowaniem dziecka do nauki matematyki, jest kształtowanie świadomości schematu własnego ciała i zabawy związane z nazywaniem i wskazywaniem jego części, w czym mogą pomóc rymowanki takie, jak niżej.

Głowa

Włosy, czoło, oczy, uszy.
Kto potrafi uchem ruszyć?
Nos, policzki, usta, broda –
taka nasza jest uroda.

Ciało

Wszyscy mamy jedną głowę.
Głowa nasza jest z tułowiem
giętką szyją połączona.
Mamy także dwa ramiona,
przedramiona dwa
i ręce także mamy dwie, nie więcej.
Ręce kończą się palcami,
w każdej po pięć palców mamy.
Na ich końcach są paznokcie.
Warto jeszcze wspomnieć łokcie
i do nazw poznanych garstki
dodać barki i nadgarstki.
Tułów mamy jeden, zwarty.
Na dwóch nogach jest oparty.
W nogachuda z podudziami
są złączone kolanami.
Niżej stopy – nimi nogi
dotykają do podłogi.

Tył tułowia, to są plecy.
To co niżej, ktoś dla hecy,
nazwał pupą.  Nie widzimy
naszej pupy, gdy siedzimy.
A zobaczyć ją możemy
tylko w lustrze. Gdy staniemy
i się tyłem odwrócimy,
to na pewno zobaczymy.

Kształtowanie orientacji przestrzennej

Innym zagadnieniem jest orientacja przestrzenna i związane z nią ćwiczenia, jak np. poruszanie się „pod łdyktando”.  Wykorzystanie rymowanek może pomóc dziecku zapamiętać znaczenie poszczególnych pojęć, jak też uatrakcyjnić zabawy ruchowe.

Gimnastyka
 
Ręce w górę wprzód na boki,
cztery skłony, trzy podskoki,
dwa przysiady, rozluźnienie.
Powtarzamy to ćwiczenie.

Chodzenie pod dyktando

Krok do przodu! Już zrobione?
Teraz cztery w lewą stronę,
trzy do tyłu, jeden w prawo,
pięć do przodu. Ruszaj żwawo!

Warto zauważyć, że w drugiej rymowance można też wstawić inne liczebniki lub kierunki, jeżeli tylko liczba sylab będzie się zgadzała. Pomocą dydaktyczną może być mata podzielona na kwadraty, wyznaczająca długość poszczególnych kroków.  Rymowanka ta może być więc bazą do wielu różnych zadań.
Kolejnym obszarem, który mógłby być wsparty połączeniem pomocy dydaktycznej z rymowankami jest orientacja na kartce papieru.  Odpowiednio zaprojektowane karty, zgodne z opisami zawartymi w przykładowych rymowankach, mogłyby ułatwić dzieciom taką orientację oraz stanowić dobre wprowadzenie do umiejętnego posługiwania się przyimkami.

Orientacja na kartce papieru

W środku kartki stoi domek
przed nim kwiatki są czerwone,
za nim jest iglaste drzewo,
z prawej jabłoń, a na lewo
tuż za domem dwa kocury,
które gapią się do góry,
bo nad dachem lata orzeł,
co je upolować może.

Kartka ta ma cztery rogi,
w lewym dolnym długonogi
bocian stoi.  W lewym górnym
siedzi sowa.  Wzrokiem chmurnym
patrzy na dół.  W prawym dolnym,
siedzi mały konik polny.
W prawym górnym, lata motyl.

Jeśli jeszcze masz kłopoty,
co jest z lewej, co jest z prawej,
przyjrzyj się na dole trawie.
Z lewej żółta, wygnieciona,
z prawej – ładna i zielona.

Rymowanka poniżej jest opisem karty, na której dziecko znajdzie wymienione w niej obrazki i będzie mogło je zakryć lewą lub prawą dłonią nadając jej odpowiednią pozycję, zgodnie z naniesionym konturem.  Ułatwi to przyswojenie pojęć „prawy”- „lewy”.

Prawą dłonią, (palce w górę)
zasłaniamy w bucie dziurę.

Prawą dłonią (palce skośnie)
osła, co ma uszy ośle.

Prawą dłonią, (palce w lewo),
bobra, który rąbie drzewo.

Lewą dłonią, (palce w górę)
zasłaniamy czarną chmurę.

Lewą dłonią, (palce skośnie)
kwiatek, co w doniczce rośnie.

Lewą dłonią, (palce w prawo)
wronę, która bije brawo.

Zapamiętywania niezbędnych nazw

Inną funkcją rymowanek jest ułatwienie dziecku zapamiętywania niezbędnych nazw.  Dziecko łatwiej przyswoi nowe nazwy i określenia, np. nazwy dni tygodnia, czy miesięcy i ich sekwencje, gdy zobaczy związane z nimi ilustracje i nauczy się na pamięć następujących rymowanek:

Dni tygodnia

Poniedziałek, wtorek, środa,
gdy się do tych trzech dni doda
czwartek, piątek i sobotę,
i niedzielę jeszcze potem,
mamy wszystkie dni w komplecie,
a ten komplet, pewnie wiecie,
nazywany jest tygodniem.
Dni tygodnia znać wygodnie.

Miesiące

Idzie styczeń mrozem skuty,
a za styczniem idzie luty.
Tuż za lutym biegnie marzec,
po nim kwiecień z wiosną w darze.
Za nim – kwiaty maj rozdaje,
czerwiec biegnie tuż za majem
niosąc lato.

Za nim – lipiec
z sierpniem chcą nas słońcem przypiec.
Po nich niesie wrzesień jesień,
a październik chłód przyniesie.
Za nim się listopad skrada.
Grudzień – zimę zapowiada.

Przyswajanie pojęcia liczby oraz pojęć geometrycznych

Przy pomocy rymowanek można też ułatwiać przyswajanie pojęcia liczby czy poznawać pojęcia geometryczne.  Rymowanki takie dobrze będą współgrać z pomocami w postaci liczmanów rysunków, czy modeli figur.  Odpowiednia pomoc może zilustrować przekształcenie kwadratu w romb, zgodnie z ostatnią rymowanką.

Liczba osiem

Osiem nóg ma każdy pająk.
Osiem ramion także mają
ośmiornice, każdy wie, że
stąd się ta ich nazwa bierze.
Osiem dźwięków mają gamy,
więc policzmy, gdy śpiewamy
do, re, mi, fa, sol, la, si, do –
każdy wie, jak gamy idą.

Figury geometryczne

Kwadraty to prostokąty,
więc też mają proste kąty,
ale są zawsze szerokie,
dokładnie tak, jak wysokie.
Trójkąty bardzo nie lubią,
gdy swój wierzchołek gdzieś zgubią.
Stwierdzają wtedy ze łzami,
że stają się trapezami.

Mam sześć boków i sześć kątów.
Identycznych sześć trójkątów
spróbuj we mnie narysować.
Czy je można dopasować
tak, by w moim wnętrzu całym
wolne miejsca nie zostały?

Romb to taki kwadrat, który
ktoś nacisnął mocno z góry.

Bardzo cenne usługi mogą oddać rymowanki przy tzw. zadaniach tekstowych.  Jedną z podstawowych trudności dziecka postawionego przed takim zadaniem jest zapamiętanie treści samego zadania i zawartych w nim danych.  Przedstawienie zadania w formie ciekawej rymowanki i zapamiętanie jej przez dziecko powinno więc umożliwić mu skupienie się na samym sposobie rozwiązania zadania.  Pomoc dydaktyczna w postaci krążków symbolizujących talerze pozwoli dziecku odtworzyć to, co robił chomik, a następnie zilustrować sposób rozwiązania zadania.

Nerwowy chomik

Chomik mieszkał w starej wieży.
Miał w niej skrzynię, w niej talerzy
dosyć dużo, w sporym stosie.
Wyjął stos, odłożył osiem,
pozostałe zaś podzielił
na stosiki równe – cztery.
Chciał do mycia je poznosić
na dół, wziął więc pierwszy stosik
i po schodach zaczął schodzić,
ale mu w tym jeż przeszkodził.
Chomik niezbyt lubił jeże.
W jeża cisnął więc talerzem,
który się roztrzaskał cały.
Dwa mu jeszcze wyleciały
i rozbiły się na schodach.
Myśli chomik: – Trochę szkoda,
że się nie opanowałem.
Ile na początku miałem
tych talerzy w skrzyni, w sumie?
Czy to ktoś policzyć umie,
jeśli teraz w łapkach trzy mam,
które tu przed wami trzymam?

Rymowanki można też wykorzystać jako integralną część pomocy dydaktycznych w postaci obrazków, np. z wizerunkami zwierząt, które należy ułożyć w określonej kolejności.  Proste polecenie, określające kolejność zwierząt nie będzie dla dziecka tak atrakcyjne jak rymowana historyjka, z której ta kolejność ma wynikać.

Kolejka do wodopoju

Każdy zwierzak, mały wielki
dobrze wie, że są kolejki,
żeby dojść do wodopoju,
a więc w zgodzie i spokoju
na swą kolej czeka grzecznie.
Lecz czy czuje się bezpiecznie?
Zebra się troszeczkę boi,
kiedy lampart za nią stoi.
Lew też czuje się niepewnie,
gdy słoń za nim głośno ziewnie.

A żyrafa nie wie sama,
czy się bać hipopotama,
który za nią ciężko sapie
i do tego błotem chlapie.
Wpadł na pomysł nosorożec
i zaproponował wzorzec
właściwego zachowania
w czasie stania i czekania.

Umówiły się zwierzęta,
o czym każde z nich pamięta,
że w kolejce nikt nie zjada
towarzysza i sąsiada.
A gdy wielką ma ochotę,
może zjeść go, ale potem.

Podsumowanie

Objętość artykułu pozwala jedynie na zasygnalizowanie możliwości wykorzystania rymowanek w różnych aspektach edukacji matematycznej.  Niestety, mimo oczywistych walorów rymowanek, bardzo trudno jest znaleźć w literaturze odpowiednią liczbę użytecznych przykładów, nie mówiąc już o ich usystematyzowanym zbiorze z podziałem tematycznym.  Może to wynikać z tego, że ich autorzy mają przeważnie wykształcenie humanistyczne i prawdopodobnie niezbyt pewnie by się czuli na matematycznym gruncie.  Poza tym rymowanki matematyczne wymagają znacznie większej dyscypliny formalnej, co powoduje, że ich pisanie jest trudniejsze.

Z tego powodu warto zachęcić nauczycieli do tego, żeby sami postarali się zrozumieć i opanować zasady prawidłowej konstrukcji rymowanek edukacyjnych oraz zasady ich umiejętnego czytania. Pozwoli to im odróżnić wartościowe rymowanki od rymowanek nieprawidłowych, których czytanie dzieciom może wywołać więcej szkody niż pożytku.  Zrozumienie zasad budowy rymowanek, wsparte wskazówkami na temat sposobów ich pisania i dobierania rymów, wzmocnione odpowiednimi ćwiczeniami rytmicznymi, może też zachęcić nauczycieli do podjęcia samodzielnych prób pisania własnych utworów.  Być może wielu ma ukryty talent, którego nawet w sobie nie podejrzewa.  Nie jest to takie trudne.  Pisanie rymowanek, w oparciu o wstępnie przygotowany schemat czy założenia, może być też świetną zabawą z dziećmi.  W wielu wypadkach może się okazać, że napisanie własnej, dobrej rymowanki zajmuje mniej czasu, niż znalezienie odpowiedniego przykładu w literaturze.